05-12-2016, 00:00
Deweloperzy oferują dzisiaj różnego rodzaju mieszkania dla tych, którzy chcą zamieszkać we własnych czterech kątach. Wśród ich klientów znajdują się również single, który poszukują dla siebie przede wszystkim kawalerek, ale nie tylko. Na co zwrócić uwagę przy poszukiwaniu dobrego mieszkania dla singla?
Tym, co w największej mierze kształtuje decyzje zakupowe dotyczące mieszkań, są możliwości finansowe. Nie każdy z nas może pozwolić sobie na zakupienie drogiego apartamentu znajdującego się w centrum miasta. Wtedy, gdy planuje się wziąć kredyt, trzeba także ograniczać się pod kątem wydatków, ponieważ w przeciwnym przypadku może okazać się, że staną się one nadmiernym obciążeniem.
W związku z tym single, którzy nie dysponują sporymi oszczędnościami i wysoką zdolnością kredytową, najczęściej decydują się na zakup kawalerek – mieszkań jednopokojowych lub też dwupokojowych, które dzielą się na salon oraz sypialnię. Ceny za mieszkania tego rodzaju zależne są głównie od lokalizacji. Przykładowo za takie nowe mieszkania w Warszawie trzeba zapłacić zwykle od 300 do 350 tysięcy złotych.
Oczywiście, w przeliczeniu na cenę za jeden metr kwadratowy mniej można zapłacić za większe lokum, niemniej jednak cena ogółem jest wtedy automatycznie wyższa, co powoduje, że staje się ona niedostępna dla osób z niższą zdolnością kredytową.
Pod uwagę trzeba będzie również wziąć otoczenie mieszkania – tutaj dużo zależy od tego, czy kupuje się nieruchomość z rynku pierwotnego, czyli od dewelopera, czy też z rynku wtórnego, czyli mieszkanie używane. Często nieruchomości z rynku wtórnego mogą pochwalić się lepszą infrastrukturą, między innymi pod kątem dostępności sklepów, punktów usługowych, przystanków komunikacji publicznej.
Gdy korzysta się z samochodu, warto też zobaczyć, czy będzie można wykupić miejsca parkingowe – to dodatkowy koszt, ale także wygoda, ponieważ samochód można zaparkować na swoim miejscu. Plusem będzie też dobre zabezpieczenie osiedla, na przykład w monitoring oraz w ogrodzenie.
Podobne artykuły
Komentarze