Co robi wielu inwestorów po kupnie działki? Cóż, trzeba przeorać, wyrównać, zasadzić trawkę i jakoś ogrodzić, i zaczynamy budowę (lub projektowanie) domu, potem zastanawiamy się jak wykończyć wnętrza. Działając w ten sposób często nie wykorzystujemy pełnego potencjału działki i najbliższego otoczenia domu, można podejść do tematu inaczej...

Co robi wielu inwestorów po kupnie działki? Cóż, trzeba przeorać, wyrównać, zasadzić trawkę i jakoś ogrodzić, i zaczynamy budowę (lub projektowanie) domu, potem zastanawiamy się jak wykończyć wnętrza. Działając w ten sposób często nie wykorzystujemy pełnego potencjału działki i najbliższego otoczenia domu, można podejść do tematu inaczej...

Przeciętna działka na dom

Duża część działek, które są oferowane jako miejsca pod budowę domu są wykoszone, równe, czasem również ogrodzone. Często są to "pokrojone" pola uprawne, podzielone na działki 1000-1500 m2. Nic tylko zacząć budować, sadzić drzewa itp. Super pomysł - tyle tylko, że dopiero za 10-20 lat będziemy mieszkać w wymarzonym "parku" lub ogrodzie... Jest inna możliwość, znaleźć taką działkę, aby nie zaczynać wszystkiego od zera.

Działka z potencjałem

A może by tak kupić działkę zalesioną? Biorąc pod uwagę, obecne (jeszcze działające) przepisy, nie będzie problemu z wycięciem części absolutnie zbędnych drzew. Dzięki temu, zaraz po wybudowaniu możemy się cieszyć z dużych drzew, które mogą (a nawet powinny) być integralną częścią architektury całej inwestycji. "Obraz" który widzimy za oknem jest dużo ważniejszy, niż wszystkie obrazy które możemy kupić, i zainstalować we wnętrzu domu. Dlatego warto pod tym kątem spojrzeć na działkę, architektura powinna być całościowa - działka, dom, wnętrze. Możemy oczywiście kupić duże drzewa i nie czekać wielu lat na zadowalający efekt, ale takie rozwiązanie jest bardzo kosztowe, a i tak nie uzyskamy efektu naturalności.

Podobnie można wykorzystać np. nierówności terenu i tak zaprojektować dom, aby maksymalnie wykorzystać potencjał działki, jest to szczególnie ważne na terenach górzystych. Domy "wbite" w górę, skałę często nie tylko wyglądają fenomenalnie, ale również są bardzo praktyczne.

źródło: https://ejsmont.pl/projekty-wnetrz-warszawa/

Jak znaleźć dobrą działkę do budowy domu?

Jeśli chcesz mieć "mieszkanie wolnostojące" możesz kupić cokolwiek, 1000 m2 wycięte z dawnej uprawy rolnej i gotowe - tak jest budowanych bardzo wiele domów. Jednak jeśli chcesz mieć "prawdziwy dom" warto roztropnie wybrać odpowiednią działkę.

Na co warto zwrócić uwagę kupując działkę budowlaną:

• położenie względem kierunków geograficznych, np. czy będziemy mogli zrobić więcej przeszkleń od południa aby wykorzystać naturalne światło (i energię termiczną w zimę), czy np. od południa jest ruchliwa droga...
• droga, wjazd na działkę, wejście do domu - czy da się stworzyć na działce "strefę prywatną" (np. za domem, od południa) i "strefę widoczną"? (np. wejście, od północy)
• czy są drzewa, jak można je wykorzystać, np. drzewa liściaste od południa często świetnie się sprawdzają latem dają cień, a zimą (kiedy liście opadną) umożliwiają dotarcie promieni słonecznych do wnętrz domu?
• wilgotność, poziom wody - nie zawsze jest to proste, ale są działki, które w lato są piękne zielone, ale np. każdej wiosny są podmokłe lub wręcz zalewane wodą z okolicznej rzeki lub źródełka

To rzeczy bardzo ogólne, oczywiście trzeba sprawdzić papiery, plan zagospodarowania itp, jednak od tych ogólnych spraw trzeba zacząć, aby uniknąć wpadek.

Nietypowe rozwiązania - może gospodarstwo?

Czasem łatwiej kupić nie piękną zalesioną działkę, ale...stare, nieczynne gospodarstwo. Fakt, z reguły (choć nie zawsze) trzeba dopłacić do domu który i tak trzeba będzie rozebrać (dodatkowy koszt), jednak sporo możemy zyskać. Większa działka, np. hektar zamiast standardowych 1000 m2 - czasem w w niewiele wyżej cenie! Drzewa, krzewy, sady - to też możemy znaleźć na terenie starych gospodarstw - zaleta nie do przecenienia. Zabudowania gospodarcze - o ile absolutną większość domów ze starych gospodarstw trzeba bezwzględnie rozebrać, o tyle - czasem - wiaty, magazyny, zabudowania gospodarcze da się przerobić na garaż, spichlerz czy zwyczajną "graciarnie" :-)

Spójrzmy na działkę z wnętrza niewybudowanego domu...

To wymaga wyobraźni - zgadzam się, ale dzięki takiej analizie możemy uniknąć wielu błędów i racjonalnie wydać swoje pieniądze. Zanim kupimy działkę, wyobraźmy sobie, gdzie ma stać dom, jak ma wyglądać. Następnie stańmy w miejscu gdzie np. ma być sypialnia (użyjmy drabiny jak trzeba!) i zobaczmy do widzimy przez wirtualne okno? Czy taki widok nam odpowiada? Jak nie, szukajmy innej działki.

Najlepsi architekci, którzy tworzą kompleksowe projekty (architektura, wnętrza, zieleń) pracują właśnie w ten sposób (wykorzystując wiedzę, doświadczenie i ...programy komputerowe), ale również my, możemy sami sprawdzić przed zakupem działki, czy nasz dom będzie "działał" tak jak to sobie wyobrażamy - to naprawdę proste!