Powrót wiosennej pogody wiąże się z ustąpieniem negatywnego oddziaływania mrozu na dach, ale jednocześnie konstrukcja jest częściej narażona na deszcze. Stanowi to zagrożenie dla budynku, zwłaszcza w trakcie jego budowy. W związku z tym warto zabezpieczyć dach używając membran dachowych. Przy wyborze należy jednak pamiętać o dobraniu odpowiedniej jakości i parametrów, aby materiał spełniał swoją funkcję. Produkt powinien przede wszystkim być wysoce wodoodporny. Czy klasa W1 w pełni to zapewnia?
Paroprzepuszczalne membrany wstępnego krycia to materiał kojarzony zazwyczaj z konstrukcją pokrycia dachowego. Stosuje się je jednak także jako pokrycie elewacyjne, zwłaszcza w przypadku fasad wentylowanych z otwartymi spoinami.
Membrana dachowa chroni dach przed czynnikami atmosferycznymi, zwiększa jego izolację i przedłuża żywotność konstrukcji. Przy wyborze odpowiedniego produktu powinno się zwrócić uwagę szczególnie na to, czy spełnia on właśnie te najważniejsze funkcje i postawić na maksymalną wytrzymałość. Wraz z rozwojem materiałów budowlanych membrany już teraz znacząco wpływają na większą odporność budynku oraz zmniejszanie strat ciepła. Jak duże ma to znaczenie dla konstrukcji i jak skutecznie dzisiejsze materiały mogą wpływać na izolację, ochronę i żywotność budynków?
Myśląc o ochronie dachu z pokryciem metalowym należy brać pod uwagę nie tylko wysokie temperatury w czasie lata.
Oznaczenie o wydanej Europejskiej Ocenie Technicznej (ETA) to jedno z ważniejszych, jakie powinna posiadać jakościowa, nowoczesna membrana. Potwierdza ono spełnienie wymagań Unii Europejskiej oraz przestrzeganie założonych standardów wytwarzania, przechowywania oraz dystrybucji materiałów budowlanych. To znak dobrej jakości i gwarancja bezpieczeństwa w użyciu innowacyjnego produktu. Dlaczego jest ona aż tak istotna w dekarstwie i jakie mogą być skutki użycia membrany, która nie przeszła takiej weryfikacji?
Jedną z najważniejszych funkcji membran dachowych jest izolacja. Dzięki nim można znacząco poprawić odporność budynku na działanie niskich i wysokich temperatur oraz wilgoci, a tym samym oszczędzić na ogrzewaniu. Coraz większą popularnością cieszą się produkty wyposażone w specjalne paski klejące. Był to dotychczas często bagatelizowany przez dekarzy element, który dzisiaj staje się chętniej stosowanym wzmocnieniem właściwości membrany. Z badań wynika, że użycie pasków zwiększa izolację i zapewnia aż do 20 proc. mniejsze straty ciepła.
Domy szkieletowe cieszą się coraz większą popularnością. Są lekkie, ale jednocześnie trwałe i pozwalają na szybką oraz tańszą realizację inwestycji. Szczególnie dużą uwagę przyciąga kwestia energooszczędności, bo dzięki charakterystyce drewna, z którego powstają, konstrukcja zarówno szybko ochładza się, jak i nagrzewa. Z tego powodu kluczowa jest odpowiednia izolacja, która wesprze budynek w utrzymaniu konkretnej temperatury. Szczególnie istotną rolę pełni dach, bo to właśnie przez nieizolowany lub źle wykonany może uciekać nawet od 20 do 40 proc. ciepła.
Dach to jeden z najważniejszych elementów budynku. To właśnie on w największym stopniu zabezpiecza całą konstrukcję przed zmiennymi warunkami atmosferycznymi i wypływa na energooszczędność. Jedną z kluczowych jego części jest membrana dachowa, która ochrania budynek i zapewnia odpowiednią izolację. Wybór tego materiału ma duże znaczenie, ponieważ użycie produktu niskiej jakości może spowodować degradację całej konstrukcji. W jaki sposób może się to stać i jak wybrać odpowiednią membranę?
Sama termoizolacja nie wystarczy, żeby dom był ciepły i energooszczędny. Jeżeli chcemy płacić niższe rachunki za energię grzewczą, budynek musi być zarówno dobrze docieplony, jak i szczelny. To również bardzo istotny parametr dla jego trwałości. Membrana paroizolacyjna STEICOmulti renova reguluje poziom wilgotności na optymalnym poziomie, nie dopuszczając do zawilgocenia wnętrza przegród budynku.
Dekarze zauważają, że niektóre membrany, choć zostały wyprodukowane zgodnie z normą EN 13589-1, to już po kilku latach ulegają uszkodzeniu. Problem może być o tyle zaskakujący, że norma ta uwzględnia odporność produktów na starzenie. Okazuje się jednak, że nie bierze pod uwagę w wystarczającym stopniu jednego, kluczowego czynnika – ruchu powietrza.
Marka illbruck, ekspert w dziedzinie klejenia i uszczelniania złączy okien, drzwi i fasad w budownictwie energooszczędnym i pasywnym, rozszerza ofertę o nowy wariant systemu szczelnego montażu okien, oparty na zastosowaniu innowacyjnej – pierwszej, aktywnej membrany płynnej LD926 do złączy okiennych.
Lato to czas intensywnych robót budowlanych, również tych przeprowadzanych na dachach. Tego typu praca, nawet w przypadku niewielkiego domu, wiąże się z wykonywaniem czynności na wysokości, a zatem niesie za sobą więcej zagrożeń niż zwykłe działania budowlane. W związku z tym dekarze powinni uważnie pilnować swojego bezpieczeństwa. Mowa tu przede wszystkim o przestrzeganiu zasad BHP, właściwym wyposażeniu w środki ochrony indywidualnej oraz – co już nie jest takie oczywiste – postawieniu na odpowiednie materiały budowlane.
Europejskie normy techniczne mają na celu potwierdzenie, że dane produkty spełniły konkretne wymagania i osiągnęły pewien poziom jakości, bezpieczeństwa i niezawodności. To właśnie one określają sposoby badań oraz oceny. Jedną z ważniejszych norm w dekarstwie jest EN- 13859-01, która wskazuje na właściwości elastycznych wyrobów stosowanych jako podkłady ułożone pod nieciągłymi pokryciami dachowymi. W jaki sposób ona działa, co potwierdza i czym różni się od certyfikacji ETA?
Promieniowanie słoneczne, deszcz i temperatura to czynniki, które wystawiają na próbę konstrukcje dachowe o każdej porze roku.
Przerwa w harmonogramie robót to coś, z czym powinien liczyć się każdy inwestor. Inaczej wygląda ona jednak w ciepłych miesiącach letnich, a inaczej gdy nadchodzą jesienne słoty oraz ujemne temperatury. Zwłaszcza, kiedy do stanu surowego zamkniętego jeszcze daleko. Jak zatem zabezpieczyć konstrukcję dachową, gdy przewidujemy, że prace dekarskie mogą przeciągnąć się do późnej jesieni, a nawet zimy?