09-03-2009, 00:00
Lutowa sytuacja na rynku nieruchomości
Luty 2009 pod względem liczby transakcji nie był lepszy, niż styczeń i ostatnie miesiące ubiegłego roku. Ilość zawieranych umów sprzedaży stanowi obecnie ok 10-15% transakcji, dokonanych w analogicznym okresie 2008 roku. Pocieszające jest jednak to, że gwałtownie wzrasta liczba zawieranych umów pośrednictwa, w tym również umów na wyłączność.
Pada kolejny mit o dobrej sytuacji na rynku najmu. Liczne zwolnienia i redukcje powodują powrót na rynek lepszych i droższych mieszkań. Za tym idzie na razie niewielka, ale wśród bardziej zdecydowanych wynajmujących - i większa korekta czynszów najmu.
Uważam, że może to być tendencja dłuższa, rozwijająca się w miarę pogłębiania się kryzysu. Powstrzymać spadek czynszów może teraz tylko poprawa na rynku pracy i polepszenie sytuacji gospodarczej. To mogłoby z kolei zachęcić banki do większej elastyczności w udzielaniu kredytów.
Jedno jest pewne - wracają czasy sprzed 2000 roku, gdzie ok 75 % klientów kupowało mieszkania za gotówkę lub pieniądze pożyczone od rodziny, ewentualnie z udziałem niewielkiego kredytu. Na koniec mały promyk słońca - choć spadek wartości złotego jest generalnie niekorzystnym zjawiskiem, to może spowodować zatrzymanie odpływu kapitału zachodniego. A w wariancie optymistycznym, jeśli kursy walut przez dłuższy okres będą się utrzymywać na tym poziomie, nawet jego powrót. Oby do wiosny! - komentuje lutową sytuację na rynku nieruchomości Jerzy Sobański, Rzecznik Warszawskiego Stowarzyszenia Pośredników w Obrocie Nieruchomościami.
Przykładowe dane z systemu MLS Nieruchomości z okresu 01.02.2009 – 28.02.2009 r., dotyczące sprzedaży mieszkań w Warszawie
Źródło: MLS Nieruchomości, WSPON
Komentarze