budowa

Szanowny Użytkowniku,

Zanim zaakceptujesz pliki "cookies" lub zamkniesz to okno, prosimy Cię o zapoznanie się z poniższymi informacjami. Prosimy o dobrowolne wyrażenie zgody na przetwarzanie Twoich danych osobowych przez naszych partnerów biznesowych oraz udostępniamy informacje dotyczące plików "cookies" oraz przetwarzania Twoich danych osobowych. Poprzez kliknięcie przycisku "Akceptuję wszystkie" wyrażasz zgodę na przedstawione poniżej warunki. Masz również możliwość odmówienia zgody lub ograniczenia jej zakresu.

1. Wyrażenie Zgody.

Jeśli wyrażasz zgodę na przetwarzanie Twoich danych osobowych przez naszych Zaufanych Partnerów, które udostępniasz w historii przeglądania stron internetowych i aplikacji w celach marketingowych (obejmujących zautomatyzowaną analizę Twojej aktywności na stronach internetowych i aplikacjach w celu określenia Twoich potencjalnych zainteresowań w celu dostosowania reklamy i oferty), w tym umieszczanie znaczników internetowych (plików "cookies" itp.) na Twoich urządzeniach oraz odczytywanie takich znaczników, proszę kliknij przycisk „Akceptuję wszystkie”.

Jeśli nie chcesz wyrazić zgody lub chcesz ograniczyć jej zakres, proszę kliknij „Zarządzaj zgodami”.

Wyrażenie zgody jest całkowicie dobrowolne. Możesz zmieniać zakres zgody, w tym również wycofać ją w pełni, poprzez kliknięcie przycisku „Zarządzaj zgodami”.




Artykuł Dodaj artykuł

Duży, szklany budynek - duży problem. Jak to umyć?

Zarządcy i właściciele obiektów o szklanych lub aluminiowych fasadach coraz chętniej powierzają prace związane z czyszczeniem elewacji specjalistycznym firmom. Dziś wyczyszczenie szklanej powierzchni tradycyjnymi metodami jest czasochłonne, a przez to i kosztowne. W Polsce jest już jednak dostępna technologia, która zaoszczędzić.

Zarządcy i właściciele obiektów o szklanych lub aluminiowych fasadach coraz chętniej powierzają prace związane z czyszczeniem elewacji specjalistycznym firmom. Dziś wyczyszczenie szklanej powierzchni tradycyjnymi metodami jest czasochłonne, a przez to i kosztowne. W Polsce jest już jednak dostępna technologia, która zaoszczędzić.

Jak cię widzą, tak cię piszą

fot. EZT S.A.

Nie raz na kilkadziesiąt lat, a raz na 2-3 lata powinno się czyścić elewację, usuwając z niej zabrudzenia będące efektem prostu mchów, glonów, osadów, kurzu czy oleju, zwłaszcza, jeśli jest to elewacja wykonana ze szkła lub tworzyw sztucznych – uważają specjaliści. W każdym jednak z przypadków warto zdać się na opinię i pracę ekspertów, którzy rozpoznają przyczynę i dobiorą technologię.

– Zabrudzenie zabrudzeniu nierówne. Inaczej podchodzi się do budynków, których elewacja zanieczyszczona jest przez osad nieusuwany przez ponad 100 lat, inaczej traktuje się zabrudzenia na nowych budynkach, które pojawiły się na przykład na płytach z tworzywa sztucznego. Jeszcze inaczej podchodzi się do zabrudzeń np. na oknach. Ważna jest tutaj znajomość specyfiki materiału. Inną technologię dobiera się, bowiem dla powierzchni szklanych, a jeszcze inną dla całej grupy elewacji pokrytych materiałami okładzinowymi jak: blachy stalowe, powierzchnie betonowe czy powierzchnie malowane farbami wodoodpornymi. Specjalistycznych technologii wymagają także budynki zabytkowe – mówi Michał Paździor z Zakładów Usługowych EZT S.A.

Szkło bez problemu i bez wody

fot. EZT S.A.

Problemu z doborem technologii nie ma w przypadku powierzchni wykonanych ze szkła, tworzyw sztucznych czy aluminium. Najczęściej dziś do usuwania zabrudzeń z tego typu elewacji stosuje się metodę mokrą. W Polsce rosnącą popularnością cieszy się zwłaszcza niemiecka technologia PURAQLEEN opatentowana przez firmę Lehman. Jest to technologia czyszczenia elewacji zdemineralizowaną wodą, z wykorzystaniem specjalistycznych urządzeń pozwalających na mycie powierzchni położonych nawet 20 m. nad ziemią bez użycia podnośników i sprzętu alpinistycznego.

– PURAQLEEN praktycznie całkowicie eliminuje chemię w procesie czyszczenia elewacji. Wykorzystanie zdemineralizowanej wody, łatwo łączącej się z brudem sprawia z kolei, że pojawia się warstwa ochronna przed zabrudzeniami. Wydłuża to, więc czas potrzebny na kolejne czyszczenie elewacji, zmniejszając przy tym koszty. Także tempo czyszczenia jest 10 krotnie wyższe. O ile przy tradycyjnych technologiach z wykorzystaniem np. metod alpinistycznych jesteśmy w stanie wyczyścić do 20 m kw. w godzinę, to w przypadku PURAQLEEN jest to 200 m. kw. w tym samym czasie. Wyższa efektywność mycia powierzchni w ciągu godziny, nie tylko skraca czas pracy, ale także obniża koszty wykonywanych prac – mówi Paździor. Ale specjaliści chwalą nową metodę nie tylko za ekologię, ekonomiczność czy możliwość szybszego oczyszczenia elewacji.

– Metodę tę możemy dziś stosować praktycznie do każdej powierzchni wykonanej ze szkła, tworzyw sztucznych czy aluminium. Brak środków chemicznych sprawia z kolei, że eliminuje się charakterystyczne na powierzchniach szklanych smugi pojawiające się podczas mycia. Nie ma również potrzeby wycierania do sucha wyczyszczonej powierzchni – podkreśla Paździor. Metodę tę w Polsce coraz powszechniej stosują zarządcy biurowców, magazynów, ekranów dźwiękoszczelnych czy tablic reklamowych.  – Zastosowane w technologii specjalne szczotki na wysięgnikach mające długość nawet 20 m. sprawiają, że wyeliminowano całkowicie konieczność montażu rusztowań czy sprzętu alpinistycznego, koniecznego do tej pory przy pracach czystościowych na elewacjach magazynów czy tablic reklamowych – dodaje.