Wpuszczenie świeżego powietrza do wnętrza jest dobre dla zdrowia i samopoczucia mieszkańców, jak i stanu całego budynku. Właściwa cyrkulacja powietrza w okresie grzewczym pomoże w walce z bakteriami, wirusami i zaduchem, które powstają poprzez utrzymywanie zbyt szczelnego i ciepłego klimatu wewnątrz. O tym, jak wietrzyć w okresie zimowym, mówi Rafał Buczek z firmy Awilux. 

Zimą rzadziej otwieramy okna z obawy przed wychłodzeniem wnętrz i wzrostem rachunków za ogrzewanie. Jest to błędne myślenie, ponieważ wietrzenie zimą jest niezbędne do stworzenia zdrowego mikroklimatu.

Niezdrowe powietrze

Na zwiększenie wilgotności powietrza wpływają nasze codzienne aktywności, takie jak gotowanie, suszenie prania, a także długie kąpiele. Im cieplejsze powietrze, tym więcej absorbuje ono wody. W momencie schłodzenia, wilgoć oddawana jest w postaci pary wodnej, która skrapla się na ścianach, przy oknach czy za meblami. Powstające w ten sposób zacieki spowodowane są brakiem właściwej cyrkulacji powietrza.

Fot. Awilux

- Współczesne okna są bardzo szczelne, co pozytywnie wpływa na ich energooszczędność. Ta zaleta ma jednak jeden minus, który szczególnie odczuwamy zimą. Kiedy włączamy kaloryfery, ogrzewanie podłogowe lub zaczynamy palić w kominku, temperatura w środku zaczyna szybko rosnąć. Bez regularnego wietrzenia i wymiany powietrza sprawiamy, że nasz dom zamienia się w szczelnie zamkniętą puszkę, co może skutkować gromadzeniem wilgoci oraz znacznym pogorszeniem jakości powietrza. Wietrzenie zimą jest więc konieczne dla utrzymania właściwego mikroklimatu – mówi Rafał Buczek z firmy Awilux, producenta okien i drzwi klasy premium.

Sposób na zimowe wietrzenie

Efektywne wietrzenie zimą powinno opierać się na kilku złotych zasadach. Najważniejszą z nich jest wcześniejsze wyłączenie ogrzewania lub skręcenie kaloryferów. Jak uważa ekspert z firmy Awilux, tę czynność warto wykonać na 10 minut przed wietrzeniem. W innym wypadku ciepło z kaloryfera będzie od razu uciekało przez otwarte okno, co niekorzystnie wpłynie na rachunki za ogrzewanie.

Fot. Awilux

W zimowych miesiącach, gdy temperatura spada w okolice 0, wystarczy kilka minut wietrzenia. Warto zatem otwierać okna na oścież, by w jak najkrótszym czasie wpuścić do domu jak najwięcej świeżego powietrza. Należy jednak pamiętać, by unikać przeciągów, które mogą doprowadzić do zbyt szybkiego obniżenia temperatury nie tylko samego powietrza, ale i ścian oraz podłogi.

 - Niestety, często zdarza się domownikom popełniać błędy. W wielu przypadkach w domach, w których zastosowano rekuperację, czyli inaczej wentylację mechaniczną z odzyskiem ciepła, domownicy otwierają okna. Warto wiedzieć, że dom z rekuperacją wietrzy się sam, a poprzez otwieranie okien tracimy domowy mikroklimat i przyczyniamy się do wzrostu zapotrzebowania na energię. Należy więc dokładnie poznać mechanizmy, które sterują naszym domem, by później nie zamieniać ich największych zalet na wady – dodaje ekspert z firmy Awilux.

A może mikrowentylacja?

Pilnowanie regularnego wietrzenia w okresie grzewczym to nie jedyny sposób na zachowanie właściwego mikroklimatu. Dostępny w ofercie Awilux nawiewnik Schüco Vento umożliwia wymianę powietrza przy zamkniętych oknach przez dwa małe pojedyncze nawiewniki umieszczone pomiędzy ościeżnicą a ramą skrzydeł. Vento wyposażony jest w klapy wentylacyjne, które regulują wymianę powietrza w zależności od naporu wiatru. Nawiewnik zapewnia umiarkowany dopływ oraz cyrkulację powietrza.

Właściwe zimowe wietrzenie pomoże w utrzymaniu odpowiedniego klimatu we wnętrzu. Taki klimat w efekcie powoduje lepsze samopoczucie mieszkańców, ich większą koncentrację oraz zdrowy sen, jak również pozwala uniknąć kosztownych i nieprzyjemnych skutków braku cyrkulacji powietrza – takich jak wilgoć, zaduch czy wysokie rachunki.