25-01-2022, 09:30
Gdy dochodzi do zalania mieszkania czy domu i przedostania się dużej ilości wody pod betonową szlichtę mamy do czynienia z zalaniem podposadzkowym. Może również dojść do awarii w obrębie umieszczonej pod posadzką instalacji wodno-kanalizacyjnej bądź też ogrzewania podłogowego.
Woda, która trafi pod posadzkę nie odparuje samoistnie. Jest zamknięta między żelbetowym stropem, betonową wylewką i ścianami z różnych materiałów. Wilgoć utrzymująca się w posadzce będzie dążyła do równomiernego nasycenia materiałów budowlanych. Przeniknie w ściany na wysokości podłogi, następnie zacznie kapilarnie przesuwać się ku górze. Jest to proces powolny i początkowo może nie zostać zauważony. Oznaki na ścianach mogą czasem dawać alarmujące objawy dopiero po upływie kilku miesięcy od momentu wystąpienia awarii czy zalania. Wilgotne ściany tuż nad poziomem podłogi to zwykle pierwsza oznaka zalania strefy podposadzkowej. W późniejszym czasie dołączą do tego konsekwencje takie jak łuszcząca się farba, odspojone listwy przypodłogowe, odparzone tynki czy też uszkodzone części parkietu. Utrzymująca się wilgoć będzie sprzyjała również rozwojowi szkodliwych mikroorganizmów takich jak grzyby i pleśń. Taki stan może utrzymywać się latami i stanowić trudny do usunięcia problem z uwagi na wciąż nie zlikwidowaną przyczynę w postaci wilgoci podposadzkowej.
Działania takie jak demontaż podłogi, skucie szlichty, wymiana mokrego styropianu i odtworzenie szlichty oraz podłóg to radykalne kroki, które nie są jedynym możliwym scenariuszem w przypadku zalania podposadzkowego. Warto skontaktować się z firmą zajmującą się osuszaniem, która przeprowadzi osuszanie w możliwie najmniej inwazyjny sposób. Certyfikowani technicy Dry-Home mają wiedzę i doświadczenie w świadczeniu usług takich jak osuszanie podposadzkowe, osuszanie po zalaniu, pożarze czy powodzi. Jakie czynności wykonają, aby skutecznie osuszyć mieszkanie czy dom? Specjaliści przeprowadzą bezpłatne oględziny i dobiorą optymalną w danej sytuacji technologię osuszania. Po akceptacji proponowanych rozwiązań w jak najszybszym możliwym czasie przystąpią do realizacji prac osuszających. Gdy zleceniodawca posiada odpowiednie ubezpieczenie, firma przejmie również na siebie bezgotówkową likwidację szkody.
Artykuł sponsorowany
Komentarze