Projektowanie instalacji przemysłowych wymaga uwzględnienia szeregu czynników, które będą wpływać na ich funkcjonowanie.
Choć trudno określić, jak długo skutki trwającego kryzysu energetycznego odczuwać będą zarówno indywidualni odbiorcy energii, jak i samorządy, jedno jest pewne: musimy maksymalnie wykorzystać najbliższe sześć miesięcy, aby przygotować się do następnego sezonu grzewczego. Dane wskazują, że działaniem przynoszącym najszybsze i najbardziej trwałe efekty jest dodatkowe ocieplenie budynków.
Liczne zalety fasad wentylowanych sprawiły, że ostatnimi laty daje się zauważyć stały wzrost popularności tego rozwiązania, którego esencją jest szczelina wentylacyjna utrzymująca przegrodę w stanie suchym. By jednak w pełni cieszyć się bezproblemowym funkcjonowaniem tego typu konstrukcji, należy zwrócić baczną uwagę na pewne konkretne aspekty – zarówno na poziomie samego projektu, jak i realizacji.
Dach to kluczowy element konstrukcji całego budynku – stoi na pierwszej linii frontu w starciu z niekorzystnymi warunkami atmosferycznymi, zabezpiecza przed ucieczką ciepła i chroni przed hałasem.
Na efektywność energetyczną obiektów wpływają nie tylko zaizolowane konstrukcje budowlane, lecz także urządzenia i przewody grzewcze, wentylacyjne i klimatyzacyjne.
Nowelizowane co kilka lat przepisy zawarte w pierwotnym, aktualnie obowiązującym akcie prawnym, nie precyzują wszystkich aspektów projektowania instalacji HVAC, co pozostawia zbyt szerokie pole do domniemywań dla projektantów i wykonawców.
Buczenie, warczenie, szumienie. Dźwięki wydawane przez wentylację lub szachty instalacyjne można opisać na kilka sposobów, lecz można się także od nich na kilka sposobów... odizolować.
Właściwa izolacja urządzeń i rurociągów, a co za tym idzie ograniczanie strat energii, to klucz do optymalnego przebiegu procesów technologicznych w zakładach przemysłowych i ciepłowniczych.
Projektowanie obiektów wielopiętrowych wiąże się z większymi wyzwaniami w zakresie ochrony przed ogniem, wiatrem oraz stratami cieplnymi – szczególnie, jeśli pod uwagę weźmiemy popularny typ konstrukcji ścian zewnętrznych wykańczanych fasadą wentylowaną. O jakich zjawiskach fizycznych i obciążeniach mowa? W jaki sposób determinują one dobór odpowiedniej izolacji budynku?
Nadchodzi zima. To czas, w którym szczególnie dbamy o swoją odporność i kondycję, otulamy się szczelnie miękkimi szalami i robimy wszystko, by ciepło zostało z nami jak najdłuższej. Jeśli więc potraktujemy budynek jako dobrze działający organizm, a instalację grzewczo-wentylacyjną jako jego krwioobieg, analogie nasuwają się same. Warto postawić na sprawdzone rozwiązania, które zapewnią spokój projektantowi, wykonawcy i samemu inwestorowi. Tu z pomocą przychodzą uznane na rynku otuliny z serii PAROC Hvac.
Fala upałów, która przetacza się przez Polskę tego lata, przypomina inżynierom instalacji, kierownikom utrzymania ruchu oraz zarządcom zakładów przemysłowych o tym, jak istotna jest odpowiednia ochrona rurociągów biegnących na zewnątrz budynków. Z myślą właśnie o tego typu zastosowaniach powstały produkty izolacyjne z serii PAROC Pro Clad.
Fasada wentylowana, jako alternatywa dla tradycyjnej ściany wykańczanej metodą lekką mokrą, zyskuje wielu zwolenników.
Dachy płaskie kojarzą się głównie z budownictwem biurowym, magazynowym czy przemysłowym, lecz stanowią też chętnie wykorzystywaną domenę obiektów mieszkalnych, również ujętych w proste formy jednorodzinnych domów energooszczędnych i pasywnych. By jednak właściwie, bezproblemowo i przez długie lata spełniały swoje funkcje, muszą być w odpowiedni sposób ocieplone.
Istnieje wiele metod izolacji przewodów grzewczych uwzględniających nie tylko różne materiały, lecz także formy ich montażu.
Hałas to jeden z symboli współczesnej cywilizacji, którego coraz trudniej uniknąć również w… domowym zaciszu.