Od nowego roku zaczną obowiązywać nowe przepisy dotyczące zawodów zarządcy pośrednika. W porównaniu z dotychczasowymi zasadami to niemal rewolucja. Jaki wpływ będzie miała deregulacja na rynek nieruchomości?
Nie można deregulować jednego zawodu drugim. Otwarcie takiej furtki legislacyjnej byłoby zawołaniem: „idźcie na jakiekolwiek studia, a potem zapiszcie się do architektów”. To nieuczciwe w stosunku do studentów architektury i urbanistyki.
Z początkiem roku wchodzi w życie ustawa deregulacyjna. Osoby chcące wykonywać zawód zarządcy nieruchomości nie będą musiały posiadać licencji, a tym samym odpowiedniego wykształcenia. Zdaniem środowiska zawodowego to nie tylko psucie rynku, ale także realne zagrożenie dla wspólnot mieszkaniowych.
Raport PFRN „Nieruchomości – trendy 2014”. Cztery najważniejsze wydarzenia definiujące rynek wtórny w mijającym roku: deregulacja i jej konsekwencje, rosnąca popularność Centralnego Rejestru Polskiej Federacji Rynku Nieruchomości oraz dalsza profesjonalizacja licencjonowanych pośredników i zarządców nieruchomości.
22 kwietnia 2013 roku Centrum im. Adama Smitha, Polski Związek Firm Deweloperskich i Podkarpacka Okręgowa Izba Inżynierów Budownictwa zorganizowały konferencję pt.: „Budownictwo mieszkaniowe: deregulacja jako szansa na rozwój” z udziałem ministra sprawiedliwości p. Jarosława Gowina.
Zarządcy nie będzie potrzebna licencja. Rząd przygotował projekt ustawy otwierającej dostęp do 46 zawodów, których wykonywanie wymaga obecnie odpowiedniego wykształcenia i uprawnień.