Rok 2018 upłynął pod znakiem zupełnej stabilizacji stóp procentowych NBP. Warto sprawdzić, czy koszty nowych kredytów mieszkaniowych były równie stabilne.
Sytuacja na rynku nieruchomości zmienia się nieustannie. Po trudnym i niepewnym 2020 roku przyszedł czas zmian na lepsze. Okazuje się, że Polacy coraz częściej decydują się na zakup mieszkania, które nie jest zlokalizowane w stolicy, a branża budowlana nie może narzekać na brak zleceń.
Zarówno najnowsze dane NBP, jak też i średnie cenowe WGN wskazując jednoznacznie, że najwięcej za mieszkanie (zarówno na rynku wtórnym, jak i pierwotnym) trzeba zapłacić w Warszawie, Wrocławiu, Krakowie, Poznaniu, oraz Gdańsku. Najtańsze mieszkania można znaleźć w Gorzowie Wielkopolskim i Zielonej Górze.
Kolejne doniesienia dotyczące wzrostu cen mieszkań, z pewnością nie stanowią dobrej wiadomości dla wszystkich osób planujących zakup „M”. Trzeba jednak pamiętać, że spora grupa Polaków cieszy się z dodatnich zmian cenowych na rynku lokali. Mowa o osobach, które kupiły mieszkanie znacznie wcześniej i teraz mogą zyskiwać na wzroście wartości swojego majątku.
Wszystkie wiarygodne źródła danych wskazują na wzrost cen polskich mieszkań. Ten wzrostowy trend można określić jako długotrwały, ponieważ rozpoczął się w 2013 roku. Systematyczne wzrosty cen metrażu powinny wywierać wpływ na koszty wynajmu lokali (m.in. dlatego, że najem stanowi alternatywę dla kredytu hipotecznego). Warto sprawdzić, czy relacja pomiędzy poziomem cen lokali i kosztami najmu rzeczywiście jest widoczna.
W czasach PRL nieruchomości o małym metrażu były receptą na głód mieszkań i szansą na własny kąt dla mniej zamożnej części społeczeństwa. Dziś obserwujemy powrót do tych wzorów, z tym że relatywnie małe mieszkania aspirują dziś do miana apartamentu na rynku premium.
5 listopada br. w Warszawie odbyła się 22 edycja konferencji Monitoring Rynku Budowlanego. Wydarzenie było zorganizowane przez ASM i Polską Izbę Budownictwa pod honorowym patronatem Ministerstwa Inwestycji i Rozwoju.
Jak wstępnie podał NBP, rok 2009 uważany za kryzysowy, okazał się być tylko o 16% uboższy w inwestycje zagraniczne od roku 2008. Napływ bezpośrednich inwestycji zagranicznych do Polski w 2009 roku wyniósł 8,4 mld EURO.
300 uczniów z siedmiu szkół z Dębicy i okolic rozpoczęło przygodę z ekonomią w ramach II odsłony programu edukacyjnego „Mały Świat dużego pieniądza”, który realizuje Fundacja Śnieżki „Twoja Szansa” w partnerstwie z FFiL Śnieżka SA. W tegorocznym projekcie bierze udział trzykrotnie więcej dzieci niż rok wcześniej.
Obecna sytuacja związana z wprowadzeniem stanu epidemicznego w związku z zagrożeniem wywołanym przez koronawirusa w Polsce oraz w pozostałych państwach Unii Europejskiej nie sprzyja gospodarce, w tym przemysłowi.
Uczniowie czterech poddębickich podstawówek odkrywają zawiły świat finansów dzięki programowi „Mały świat dużego pieniądza” Fundacji Śnieżki. Podczas cyklu nowatorskich zajęć z ekonomii poznają odpowiedzi na najbardziej nurtujące ich pytania: skąd biorą się pieniądze, jak je oszczędzać i mądrze wydawać oraz dlaczego warto współpracować? W ten sposób zdobywają wiedzę przydatną w dorosłym życiu.
„Mały świat dużego pieniądza” to nazwa programu edukacyjnego Fundacji Śnieżki „Twoja Szansa”, którego pilotaż właśnie wystartował w czterech poddębickich szkołach podstawowych: w Brzeźnicy, Lubzinie, Paszczynie i Pustyni.
Objęcie programem ”Rodzina na swoim” osób samotnych oraz obniżenie wysokości obowiązkowych rezerw bankowych to działania, które mają służyć zintensyfikowaniu słabnącej akcji kredytowej. Projekty poselskich ustaw i nowe postanowienia Rady Polit
Ministerstwo Infrastruktury i Budownictwa pracuje nad rozporządzeniem, które ma m.in. przeciwdziałać budowaniu tzw. mikroapartamentów na gruntach przeznaczonych pod „mieszkaniówkę”.
W ostatnich latach zauważalnie wzrasta aktywność inwestycyjna polskich przedsiębiorstw. Poprawie ulega również sytuacja na rodzimym rynku budowlanym.